Spadek liczby czytelników bloga – 3 powody

Nie znam blogera który nie zagląda do Google Analytics i nie sprawdza statystyk, co jeżeli te zaczynają niepokojąco spadać? Co robić, gdzie szukać przyczyny? Tego dowiesz się klikając w ten wpis. Nie daj się prosić ;-)
Spadek liczby czytelników Twojego bloga
Zaglądasz do analyticsa, a tam co? NIC!
No właśnie nic się nie dzieje, a wręcz przeciwnie liczba użytkowników nieco się zmniejszyła. Na wstępie pragnę Cię uspokoić, że jeżeli wykres nie spadł nagle do 0 to nie ma co panikować, tylko rozejrzeć się nieco po swoim blogu.
Takie spadki mają zawszę jakąś przyczynę i czasami jest ona niezależna od nas, poniżej rozpisałem kilka przyczyn które mogą Ci rozjaśnić sytuację w której się znajdujesz.
Co jest przyczyną spadku liczby czytelników
1. Spadek widoczności w Google
Jeżeli ktoś powie Ci, że wie jak dział algorytm Google to możesz spokojnie się oddalić. Tego nie wie nikt. Owszem mamy zakres stałych dzięki którym możemy pozycjonować nasze strony sami, ale nadal to w rękach algorytmu leży to na jakiej pozycji się pojawimy.
Jeśli już o algorytmie mowa, to raz na jakiś czas Google wprowadza aktualizacje, a wtedy dzieją się cuda 🙂
Serio nie raz strony znajdujące się na pierwszych miejscach wyleciały totalnie z rankingu. Oczywiście po czasie wróciły, ale były i takie sytuacje, w których zmiany w algorytmie były tak poważne, że strony straciły pozycję na długi czas.
Poza dużymi aktualizacjami zdarzają się również inne przypadki które nazywam testami Google, zazwyczaj trwa to 1-2 dni do tygodnia i wszystko wraca do normy.
Maciej, ale ja się nie pozycjonuje więc o co chodzi?
Nie ma znaczenia, Google samo Cię pozycjonuje i umieszcza Twoje treści na konkretnych miejscach w wyszukiwarce. Być może Twoje wpisy zostały zepchnięte przez konkurencyjne blogi i są mniej widoczne dla użytkowników.

W Google Analytics sprawdź koniecznie jaki % wejść na Twojego bloga stanowią wejścia organiczne, i jak rozkładały się na przestrzeni ostatniego miesiąca. Ta informacja pomoże Ci szukać przyczyny bardziej szczegółowo.
Być może z jakiś przyczyn Google potraktował je jako mniej przyjazne dla użytkowników? Informacje o tym znajdziesz w Google Analytics, to narzędzie informuje właścicieli co mogą poprawić na swoich stronach aby funkcjonowały lepiej.
Taka klasyfikacja podstron może mieć przełożenie na wyniki wyszukiwania Twojego bloga, co pociąga za sobą mniejszą ilośc wejść czytelników.
2. Słaba dystrybucja treści
Odpowiednia dystrybucja treści ma niesamowity wpływ na pozyskanie czytelników na blogu. Publikujesz regularnie swoje posty na portalach społecznościowych? Jeżeli tak, a mimo to rejestrujesz spadek czytelników, może warto zastanowić się nad pojawieniem się w kolejnych mediach?
w których możesz zaistnieć.
Wracając jednak do zmniejszenia ilości użytkowników, pamiętaj, że portale społecznościowe też mają swoje reguły. Na pewno nie raz słyszałeś pojęcie obcinania zasięgów, które skutecznie zmniejsza ilość wejść na Twojego bloga.
Kiedy statystyki generowane przez social media spadają, przeanalizuj tematy które generowały największy ruch. Być może to o czym aktualnie piszesz nie koniecznie wpisuje się w miejsca w których publikujesz? Warto wsiąść pod uwagę wszystkie te aspekty.
3. Brak regularności publikacji
To dopiero banał, przecież każdy wie czy regularnie publikuje prawda? Ameryki nie odkrywasz Maciej. Czy aby napewno?
Zostawiłem to na koniec, prozaiczna przyczyna, która może położyć cały Twój trud wcześniej w tworzenie swojego miejsca w sieci. Bez regularnego tworzenia treści Twój blog zginie w otchłani internetu, serio nie żartuję 🙂
To czy regularnie publikujesz ma przełożenie na wszystko, zaczynając od najważniejszego czyli Twoich czytelników, poprzez social media i na Google kończąc. Jak dla mnie to najważniejszy aspekt tworzenia w sieci, niezależnie czy piszesz, nagrywasz lub robisz cokolwiek innego. Jeżeli nie będziesz regularny to Twoi czytelnicy, widzowie, fani z czasem znajdą sobie kogoś innego.
A teraz odpowiedz sobie na pytanie czy Twoja regularność jest wystarczająca? czy może być przyczyną spadku ilości czytelników? Pozostawiam Cię z tym sam na sam 🙂 tylko nie bądź dla siebie zbyt surowy.
Podsumowanie
Nie chciałem kończyć tak dramatycznie, więc pozwolę sobie napisać coś jeszcze ku pokrzepieniu serc ;- )
Bardzo często zdarzało mi się, wielu blogerów pewnie potwierdzi ten fakt, że lekki spadek liczby czytelników był zwiastunem wzrostu. Pamiętaj, że wykres wzrostu nie idzie w lini prostej, to sinusoida.